Na nowym, wśród obcych

Po II wojnie światowej w wielu regionach doszło do całkowitej wymiany ludności. Także dotychczasowi mieszkańcy wschodnich Górnych Łużyc zmuszeni zostali opuścić swoje ojcowizny. Ich domy  zajęli nowi właściciele. Przybywali głównie ze wschodu, skąd z woli Stalina zostali przegnani, oraz z zachodu, skąd płynęła rzeka niedawnych niewolników, powracających z hitlerowskich kacetów, żołnierzy, jeńców, uciekinierów i emigrantów. W Zgorzelcu ludzie ci zakończyli swoją tułaczkę.

Jedni przybywali z obawami przed niepewnym jutrem, inni pozbawieni złudzeń – nie mając dokąd wracać. Tutaj szukali swojego El Dorado różnej maści szabrownicy i przemytnicy. Większość jednak poszukiwała spokoju, stabilizacji, pracy, chleba, dachu nad głową.  Czekała na nich nowa rzeczywistość – nacechowana nieuchwytną atmosferą końca i początku. Tak umarło przedmieście Görlitz Ost; tak narodziło się nowe miasto – Zgorzelice.

Wystawa w Muzeum Łużyckim ukazała proces kształtowania się Małej Ojczyzny Polaków przybyłych tuż po wojnie na teren powiatu zgorzeleckiego. Jakie troski towarzyszyły im w życiu codziennym? Czy znaleźli upragniony spokój? Czy udało się im przywiązać do nowego miejsca zamieszkania, tak jak do dawnego, z którego zostali wygnani?

Dodaj komentarz