Homo faber, czyli narzędzia dawniej i dziś

Wystawa została przygotowana przez Muzeum Archeologiczne z Wrocławia przy współpracy Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Dodatkowo o 20:00 mini koncert artystów lokalnych czyli SeBoom.

Ideą wystawy jest ukazanie przemian w zakresie materiału, konstrukcji i formy najpopularniejszych narzędzi ręcznych od początków rodzaju ludzkiego po czasy współczesne. Zasadniczą częścią ekspozycji jest prezentacja ponad 350 narzędzi używanych przez człowieka w epoce kamienia, w epoce brązu, a następnie w kolejnych okresach epoki żelaza, która trwa do dnia dzisiejszego.Eksponaty podzielono na 11 grup, takich jak siekiery, młotki, kilofy, noże, nożyce, piły, dłuta, wiertarki, szydła, strugi oraz osełki. Oprócz zabytków archeologicznych, pochodzących głównie ze zbiorów Muzeum Archeologicznego we Wrocławiu, na wystawie zgromadzono obiekty etnograficzne udostępnione przez Muzeum Narodowe i Muzeum Etnograficzne we Wrocławiu, a postęp, jaki dokonał się na przestrzeni tysiącleci w każdej z rozpatrywanych grup przedmiotów, ilustrują nowoczesne wyroby wiodącej od lat na rynku profesjonalnych narzędzi ręcznych marki STANLEY.

Z kolei poprzez zestawienie „tradycyjnych” narzędzi ręcznych używanych jeszcze w naszych domach i warsztatach z najnowszymi modelami elektronarzędzi marki DeWALT, autorzy pragną uświadomić publiczności trwający od kilkudziesięciu lat przełom techniczny, polegający na zastępowaniu niemal wszystkich rodzajów narzędzi poruszanych siłą mięśni urządzeniami z napędem elektrycznym. Ekspozycja przybliża również zagadnienia wytwarzania narzędzi, a także ich użytkowania, zwłaszcza w pradziejach. Służą temu stanowiska do samodzielnej obróbki drewna, kości i skóry za pomocą kopii narzędzi krzemiennych, a zatem czynności niedostępnych w normalnej praktyce.

„Niecodziennym” warsztatom towarzyszą przygotowane specjalnie na potrzeby wystawy filmy edukacyjno-instruktażowe pokazujące sposoby wytwarzania i wykorzystania narzędzi z surowca kościanego i krzemiennego, zrekonstruowane na podstawie znalezisk archeologicznych i badań doświadczalnych. Pomimo edukacyjnego charakteru wystawy jej warstwa informacyjna została ograniczona do niezbędnego minimum, autorzy bowiem stawiają na samodzielne myślenie i formułowanie wniosków. Jak można się spodziewać, konfrontacja zabytków archeologicznych z ich obecnymi funkcjonalnymi odpowiednikami w wielu przypadkach będzie dla zwiedzających niezwykle interesująca, a nawet zaskakująca. Może być tak zarówno wówczas, gdy widz zauważy paradoksalną niezmienność niektórych kategorii narzędzi na przestrzeni dziejów, jak i wtedy, gdy współczesne i dawne przedmioty z pewnych grup pod względem kształtu lub budowy będą różniły się w sposób diametralny. Pragnieniem autorów jest także złożenie swoistego hołdu zwykle bezimiennym wynalazcom, konstruktorom i wytwórcom narzędzi, a także rzeszom ich użytkowników: rzemieślnikom, robotnikom i .. „złotym rączkom”, bez których nie była możliwa wielka przygoda ludzkości.